Panie i Panowie, oto nie całkiem udany
prezent od koleżanki. Czemu nie całkiem udany? Otóż ja nie używam pudrów. Moja
mama też za nimi nie przepada. Więc cóż zrobić z prezentem, który nie do końca
nam pasuje? Dać komuś innemu? Ja po dokładnym obejrzeniu zawartości pudełka postanowiłam wypróbować puder jako…
alternatywny cień do powiek. Czy mi się udało? Przeczytajcie :)
Joko rozświetlający puder z drobinkami jak
dla mnie idealnie sprawdzał się jako delikatny cień do powiek – są w delikatnym odcieniu beżu,
ożywione przez złote drobinki i lekko zmatowione. Beż pasuje do każdego koloru
oczu – do moich niebieskich również. Śpiesząc się na uczelnię brałam odrobinę
pudru na opuszek palca, maznęłam powiekę, wytuszowałam rzęsy i byłam gotowa do
wyjścia, a oczy były fajnie rozświetlone i wyglądały naprawdę korzystnie. Minusem
było jedynie opakowanie, a konkretnie odkręcane wieczko. Było ono przezroczyste i plastikowe, przez co szybko
pękło.
Wybaczcie brak dobrego zdjęcia, wyglądu
opakowania i ceny – pomysł wpadł mi do głowy z chwilą, gdy puste opakowanie
wylądowało w koszu. Dostałam go rok temu, a obecnie szukam tego pudru w
sklepach – odwiedziłam ze 4 drogerie i nigdzie nie mogę go znaleźć, nawet na
allegro… A szkoda i to wielka, bo jako cień do powiek sprawdzał mi się
idealnie. Dysponuję jedynie mocno powiększonym zdjęciu na palcu (obok) i jednym
na dłoni, już mniej widocznym (poniżej).
Post ma również "drugie dno". Chciałabym zapytać Was, czy nie widziałyście go czasem w jakimś sklepie? Bo z moich poszukiwań nic nie wyszło i nie mam pojęcia gdzie znajdę mój puder - cień.
Na stronie internetowej Joko są podane przykładowe miejsca gdzie można zakupić ich kosmetyki :) Musiałabyś poszukać :)
OdpowiedzUsuńAle wygląda super ! :)
moja droga pierwsze co sprawdziłam na ich stronie... jest tam parę pudrów, ale tego akurat nie... :( i te drogerie które polecają również przejrzałam, nic z tego niestety.
Usuń